Stan deweloperski – na to hasło natknął się niemal każdy, kto kiedykolwiek rozważał zakup domu. Termin wszedł już na stałe do języka branżowego, choć wciąż nie posiada precyzyjnej definicji. Tym mianem określa się jeden ze standardów wykończenia, który w obecnych czasach cieszy się dużą popularnością – dlaczego? Co sprawia, że aż tak wiele osób decyduje się na tę opcję?
Stan deweloperski – co warto o nim wiedzieć?
Budynek w tym standardzie najogólniej definiuje się jako budynek w stanie surowym, przystosowany do prac wykończeniowych. Jego nabywca, podczas odbierania kluczy, może być pewien, że dom jest już ocieplony, ściany i podłogi są przygotowane, a przestrzeń znajdująca się wokół zagospodarowana.
Chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy przy zakupie domu? Jego cena w wersji deweloperskiej może być niższa nawet o 50 tysięcy. Nie jest to jedyna zaleta tej możliwości. Wielu nabywców decyduje się na ten standard, gdyż później mogą w pełni samodzielnie zająć się pracami wykończeniowymi.
Jeżeli zastanawiasz się nad zakupem budynku w stanie deweloperskim, pamiętaj o dokładnym przeczytaniu umowy. Znajdziesz w niej informacje dotyczące wyposażenia omawianego standardu. Zwróć szczególną uwagę, m.in. na te elementy:
– drzwi wejściowe – dowiedz się, jaki będzie ich kolor i czy będą pasować do reszty domu, np. do koloru ścian. W razie wątpliwości skonsultuj się z projektantem.
– instalacja elektryczna – oprócz gniazdek i łączników w domu powinno znaleźć się także gniazdo telefoniczne i telewizyjne – zapytaj, czy zostały uwzględnione.
– instalacja wodno-kanalizacyjna – rury zazwyczaj umieszcza się w ścianach, lecz nie zaszkodzi upewnić się, jak będzie zaprojektowana instalacja.
To tylko kilka z elementów, którym warto bliżej się przyjrzeć podczas czytania umowy deweloperskiej. Pamięć o nich pozwoli uniknąć późniejszego rozczarowanie. Niemniej jednak zakup domu w stanie surowym to dopiero połowa sukcesu.
Kupujemy dom w standardzie deweloperskim – na jakie koszty trzeba być gotowym?
Budynek w stanie surowym wymaga sporego wkładu finansowego. Podczas planowania ilości prac, należy ustalić także i budżet, jaki jesteśmy w stanie na nie wydzielić. Taki dom nie nadaje się do zamieszkania, więc już wcześniej należy dysponować odpowiednimi środkami na jego wykończenie.
Kwota, jaką wydamy na wyposażenie domu, zależeć będzie od zasobności portfela i osobistych preferencji. Nie ma górnej granicy tych wydatków, więc każdy musi samodzielnie zdecydować, ile jest w stanie przeznaczyć, np. na wykończenie łazienki i kuchni. Tu warto też dodać, że wyposażenie wymienionych pomieszczeń jest zazwyczaj najdroższe. W przypadku łazienki trzeba pamiętać o kosztach zakupu i wyłożenia płytek podłogowych oraz sanitariatu. Z kuchnią jest podobnie, choć tu dodatkowo trzeba doliczyć cenę mebli i sprzętu AGD.
Dom to inwestycja na długie lata, a sam jego zakup jest również niemałym wydarzeniem w życiu nabywcy. Aby cały ten proces przebiegł pomyślnie i bezstresowo, należy skorzystać z usług doświadczonego dewelopera – to gwarancja sukcesu.