Kiedy Stanisław Wyspiański opisywał wesele w Bronowicach, chyba mu się nie śniło, że po stu latach chata Gospodarza będzie jedną z atrakcji turystycznych miasta Krakowa. Dziś możemy czytać o migracji z okolic Starego Miasta i Krowodrzy do Bronowic, a tam, gdzie przed wiekiem Poeta p rzez okno dostrzegł jedynie chochoła, tętni życiem dzielnica wielkiego miasta.
Czas na Bolechowice
Skoro Bronowice to już prawie centrum, gdzie teraz znajdziemy podkrakowską wieś, która być może niedługo zostanie przedmieściem Krakowa? Zapraszam do Bolechowic. To tutaj w idealnych proporcjach spotkały się natura i cywilizacja. Nie musisz rezygnować z wielkomiejskiego życia, ale możesz oddychać dużo lepszym powietrzem (czy wiesz, że średnia temperatura jest tu niższa o 2 stopnie C z uwagi na mikroklimat?). To pierwsze zapewnia szybki dojazd – 15 minut do centrum, 10 na lotnisko w Balicach, kilka chwil do obwodnicy Krakowa. To drugie – Park Krajobrazowy Dolinki Krakowskie. Najbliższa z tych dolinek, Bolechowicka, zaczyna się paręset metrów od centrum wsi (mówiąc obrazowo, tuż za twoją furtką), a wchodzi się do niej przez Bramę Bolechowicką, która kojarzy się raczej z trasą wędrówki Drużyny Pierścienia albo Narnią niż przedsionkiem aglomeracji. A jednak… Bolechowice są bramą do niesamowitych krajobrazów Jury Krakowsko- Częstochowskiej, a teraz powoli stają się także bramą do Krakowa.
Złoty środek
Nie obawiałbym się utrudnień komunikacyjnych. Jeśli mamy powody do narzekań, można założyć, że stan komunikacji może się już tylko poprawiać, a obiektywne czasy dojazdu i odległości na linii Bolechowice – Kraków są naprawdę rewelacyjne. Niedawno oddana estakada przy Rondzie Ofiar Katynia daje nam 15 minut do centrum (nawet w godzinach szczytu), autem oczywiście – nie powiesz, że to nie robi wrażenia. Ale, gdy potrzebujesz relaksu, kwadrans rowerem w drugą stronę i jesteś wśród najbardziej malowniczych krajobrazów Małopolski. Lasy, wzgórza i fantazyjne kształty wapiennych skał. Oczywiście nie musisz się spieszyć, bo kwadrans piechotą zapewni ci dokładnie to samo. Sam nie wiem, która opcja może tu bardziej kusić. Aha, niezdecydowani biegacze muszą się liczyć z tym, że od wyboru tras może lekko rozboleć głowa.
Szczegóły, szczegóły…
Jeśli chcemy mieć wszystko (no chyba wszystkiego się nie da!) pod kontrolą, pamiętajmy o detalach. Bolechowice są połączone z Krakowem komunikacją miejską (linie 258 i 268), nie licząc pojazdów komunikacji prywatnej. W zasięgu wzroku masz piękne widoki, ale nieco poza jego zasięgiem szybki dostęp do Factory Outlet, Galerii Bronowice czy Centrum Witek (Obi, IKEA, Castorama, Leroy Merlin uzupełniają tę listę). Na miejscu zaś znajdziesz dwa markety (Alma i Lewiatan), pocztę, aptekę, kościół, szkołę podstawową oraz przedszkole (w nieodległych Bronowicach funkcjonują dwa licea). Coś jeszcze? W Zabierzowie (7 min) mają basen, fitness, centrum wspinaczkowe, korty tenisowe, klub jazdy konnej…
Jeśli ktoś szuka dobrego miejsca do życia – Bolechowice nie mają słabych stron! Młodzi rodzice z dziećmi, nawet dopiero je planujący, aktywni seniorzy, którzy jednak chcieliby nieco zwolnić tempo, miłośnicy ruchu, natury i świeżego powietrza – i nie tylko oni – wiele osób pasowałoby do tego miejsca. Że nie wspomnę o tych, którzy chcieliby po prostu dobrze zainwestować…